gwiazdy nad mennicą
nie skończyłam bo mi się nie chciało. taki urodzinowy kaprys mój
Idzie niebo nad murami kamiennicy
idzie niebo po niebiańskiej mennicy
w której gwiazdy biją złote
w której księżyc białym kotem
- co je liczy
Idzie niebo nad polami
Idzie niebo nad łąkami
i nade mną idzie
Sypie złotem nad polami
sypie złotem nad łąkami
to i mnie posypie
A ja w złocie cała
do rana będę stała
pod niebiańską tą mennicą...
autor
damqelle
Dodano: 2008-08-22 21:06:14
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
czy ja wiemm, czy należałoby kończyć? mi się podoba :)
a więc duzo zdrowia i spełnienia marzeń z okazji
urodzin:) rozmarzyłam sie czytajac, stworzyłaś mi
delikatny obraz snu :)
Bardzo mi przypadł do gustu ten Twój urodzinowy
kaprys, melodyjny i rytmiczny:)
Wierszyk mi się podoba no i jego klimat:) Pozdrawiam