Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gwóźdź

Wbije gwóźdź do Twojej trumny
i uśmiechnę się wieczorem
chciałeś zniszczyć moje wiersze
kto tu gorszym jest potworem
po poetach są ulice
po mordercach paragrafy
chciałeś spalić mnie i sztukę
lecz nie dałeś nam rady

Przyszedłeś nocą i liczyłeś
że będziemy spać jak zwykle
wziąłeś z soba trochę ognia
takie było z Ciebie bydle
bezgraniczne przekonane
i zepsute ponad miare
wybacz ale miałeś pecha
tamtej nocy ja nie spałem

Ocaliło mnie natchnienie
już nie raz tak bywało
zanim ogień zajął dom
ze snu mnie wyrwało
ugasiłem go rękoma
potem w pogoń się rzuciłem
świat zbyt mały dla był nas
z tej pogoni sam wróciłem

Wziąłem kąpiel potem chwilę
posiedziałem w ciszy nocy
każdy z nas ma to
o co się tak bardzo prosi

autor

YARI

Dodano: 2007-05-08 11:18:39
Ten wiersz przeczytano 682 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

littleamber littleamber

Natchnienie to jest bezcenna rzecz. I często dopada
nas znienacka. Ciekawy wiersz:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »