Halo, halo...
Rozmowy telefoniczne bywają romantyczne, są smutne i radosne i czuję w nich już wiosnę...
Lubię, gdy do mnie dzwonisz,
słuchasz z zaciekawieniem
i pytasz, ”jak czas
trwonisz”?
odpowiem z serca drgnieniem.
Słowa choć czasem ważne,
mniejsze mają znaczenie,
twój śmiech mi wiele mówi
i każde twe westchnienie.
To coś nieuchwytnego,
co czasem jest w „dlaczego”
a bywa i w ‘”nie
powiem”,
przyznaję, w każdym słowie.
Gdy mówisz do mnie czule,
o wszystkim i w ogóle..
że mógłbyś głowę stracić
byleby mnie wzbogacić.
Nie żądam tej ofiary,
bez głowy co za życie,
już lepiej daj mi serce,
nawet malutkie, tycie...
Komentarze (12)
Rozmowy telefoniczne dla niektórych osób istnieją
wyłącznie po to, by przekazać suchą informację jak
najmniejszą ilością słów - dla tych samych ludzi
rozmowa telefoniczna z tą jedną jedyną osobą są
niekończończym się pasmem emocji. --- dla niektórych
osób ---
Świetnie uchwycony nastrój radosnego porozumienia,
które słów nie wymaga. I ta nutka humoru... Brawo.
Przyznam racje , rozmowa telefoniczna może byc
prfzyjemna i miła- wiem cos na ten temat. Wiersz
bardzo ciekawy w treści i pomysłowy. Jutro dzwonie do
Ciebie wieczorem
Rozmowa telefoniczna też może być powodem do radości
jak i do smutku. Każdy temat jest dobry, by napisać.
Wiersz niebanalny i wykonanie świetne!
Świetny wiersz i ciepła rozmowa... taka przed snem
jest wspaniała :)
Zabawna ta rozmowa
a tyle w niej czułości,
przekomarzania, ciepła,
uśmiechów, życzliwości.
Umiesz docenić gesty,
starania nawet małe,
bo przecież w nich się składa
dobro przez życie całe.
lubisz takie niedopowiedzenia przez telefon. A ja je
lubię w wierszach. Potrafisz pięknie pisać nawet o
błachostkach.
Radziłbym abyś nie zadawalała się sercem "tycim", ąle
żebyś odnałazła wygodne swe miejsce w ogromnym goracym
sercu...+
Pięknie jak zawsze leciutko, zgrabne rymy
jak dla mnie dopracowny w każdym calu super i tyle. +
Super piszesz ostatnio...jesteś bardzo
natchniona...lekko zauroczona..i to pięknie działa na
twoja poezję...śliczny wiersz
wiersz bardzo ciekawy - sugeruje że z kobieca intuicją
czytami między słowami w tonie, szepcie, westchnieniu
czasem więcej niz z wypowiedzianej treści... piękny
wiersz.
... bo czasem wystarczy dobre słowo, uśmiech szczery
aby chmur smutki rozwiać na cztery strony świata.
Niezwykły wiersz o zwykłej rozmowie telefonicznej.
Twoje wiersze nabrały duszy, przestając być banalnymi
rymowankami. Coraz bardziej zaskakujesz czytelnika tą
przemianą. :)