HANYSKA
Jestech hanyska
więc dej mi pyska
godo już wiela
żech fajno frela
miej na to pozór
z rymów mom ozór
lubia sie asić
nie chciej mie gasić
berom czasami
szczylom afami
ino mi sie cni
no bo przaja ci
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-06-24 12:22:04
Ten wiersz przeczytano 1503 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Bardzo lubię słuchać jak ktoś wysławia się
gwarą.Wydaje się,że jest zrozumiała a jednak niektóre
słowa będę musiał rozszyfrować.Pozdrawiam Jolu zawsze
zaskakujesz pozytywnie.
Ciekawie,choć gwarę nie tak łatwo zrozumieć.
Miłego wieczoru życzę:)
Fajnie o hanysce. Miałam mały problem ze zrozumieniem
trzeciej strofy, ale poradziłam sobie:) Miłego dnia.
Oj, jak sie podoba! Bardzo :)
Uśmiechnięty:))) Cieplutko pozdrawiam
wesoło:)pozdrawiam
pięknie gwarzysz :)
Gwarowo :)
Fajno ... :)
+ Pozdrawiam (:-)}
z radością obwieściłaś...jestech hanyska...i dalej
gwarą i to jest piękne:-)
pozdrawiam
wesoło i ciekawie,,pozdrawiam
próbowałem przetłumaczyć " z polskiego na nasze"
1 - gładko
2 - też zrozumiała
ale co w 3 ???
"[??????] czasami
[?????????????]
ino mi sie cni
no bo [???]ci"
:)))
głu [tak tylko] pieję!
:)))
pomysłowo podoba mi się twórczość taka z tradycjami
która trzyma się swojego języka :)
Fajnie i wesoło. Pozdrawiam.