Harcerska przygoda
Skaut powinien trochę popisać o pasji... Ciepło jednak zostaje...
Harcerską drużyną ruszymy w nieznane,
Plecaki wypchamy humorem po brzegi,
Wędrować będziemy z wesołym śpiewaniem,
Do miejsca gdzie ziemia przytula się z
niebem.
Gdy wreszcie dojdziemy na skraj leśnej
ściany,
Polanę znajdziemy w sosnowej zieleni.
Nad rzeki błękitem szemrzącej falami,
Staniemy i z czoła zmęczenie zetrzemy.
Pod nieba sufitem nasz obóz powstanie,
Z księżyca i gwiazd nam pochodnia
zaświeci.
Tu trawa pościeli się perskim dywanem,
Las szumiał zaś będzie harcerskie swe
pieśni.
Ogniska blask ciepło rozrzuci
płomieniem,
I przyjaźń rozsypie iskrami dokoła.
Noc płaszczem ciemności okryje znużenie,
O świcie przygoda znów będzie nas wołać.
18.01.2009
P.S. Wiersze o tematyce duchowej są moimi przemyśleniami... Każdy ma prawo do swojego światopoglądu... To tylko moje myśli, nie narzucam ich nikomu...
Komentarze (31)
Marku ojjjjj Marku mhmmmm udało się Tobie poruszyć
kamienie...wróciły lata kiedy jeździłam na obozy
harcerskie ...my z nad morza zawsze wyjeżdżaliśmy w
góry...dziękuje że na moment mogłam wrócić do tych
beztroskich wspomnień...Pozdrawiam z uśmiechem:)
W latach pięćdziesiątych byłem też harcerzem i jeżeli
mogę teraz troszkę powspominać to tylko dzięki
Tobie,gdyż przeniosłeś mnie w te odległe czasy i jak
na dłoni mnożą się przyjemności tych dawnych
harcerskich przeżyć..Dziwi mnie jednak że są teraz
niektórzy co nie mieli nic wspólnego z dawnym
harcerstwem,a jednak próbują mącić i nieuczciwie
mieszać szyki naszego beja..tu mam na myśli -staża i
czytelnika kocur33,ale mam dla nich jedną radę-niech
kupią w Księgarni Polskiej książkę ..Dzieje harcerstwa
Polskiego" są tam opisane dzieje z całego okresu
istnienia harcerstwa w Polsce,łącznie z datami-myślę
że to odpowiednia lektura! Podejrzewam jednak że nie o
to chodzi tylko o mieszanie spokoju lub jak to kiedyś
ktoś napisał że to z zazdrości..i to mi najbardziej
pasuje - Lecz pomyśl ,,stażu" potrzebny nam niepokój
tutaj między nami,czy my musimy już się wyłamywać z
zawsze dobrego tonu między nami tylko dla tego że
starasz się coś komuś udowadniać,a tym samym siać
zamieszanie?
Daj sobie spokój,gdyż ta Twoja interwencja o
rzekomych..jajakobyły chluby nie przynoszą Tobie
wcale!Koniec! Co do wiersza jest super i wyjątkowo
dobrze oddaje atmosferę dawnego Harcerstwa i Ducha w
którego imieniu opisujesz dzieje harcerzy z poważaniem
zastępowy dh.Heniu..powodzenia
Twoje wiersze oddają to co jest w Twojej duszy i to
najważniejsze i poezja sama się obroni zwłaszcza że
jest piękna i optymistyczna.Może jakiś ponuraków
dręczy optymizm ale to już ich sprawa i niech widzą
ten świat jak chcą.Pozdrawiam !
Dzisiejszy wiersz naprawdę ci się udał.Pod każdym
względem jest super. Moje wielkie gratulacje.
Skaucie, przesympatyczny wiersz. Wiesz, bardzo mi się
podoba, widzę, że pracujesz nad dobrymi rymami i w tym
wierszu jest dowód na to, że ćwiczenie czyni mistrza.
Niestety nie da się tego powiedzieć o krytykującym
Twój utwór Stażu. Ten zadufany w siebie wierszopis
wciąż, mimo napomnień, używa rymów najgorszego
gatunku, podaję przykłady:
wyjaśnienie... nastawienie,
wyobrażeń, zdarzeń
wyobraźnią, przyjaźnią.
ważna, rozważna,
zwłaszcza ważna – rozważna jest super!
To tylko z jednego wiersza. Stażu, czy nikt ci jeszcze
nie otworzył oczu że jesteś po prostu grafomanem? Masz
wiele do przekazania, doceniam to, lecz może
przełożysz to na prozę?
I jeszcze jedno Stażu, co to jest Jajakobyły?
Harcerz zawsze pozostanie harcerzem, nie dziwię się,
że i tematyka ta bardziej leży. A wiersze czy
piosenki harcerskie zawsze ujmują, chociaż są tacy jak
poniżej widać, którzy znają i lubią tylko "płonie
ognisko i szumią knieje". Czuwaj!
żwawy - energiczny wiersz z wyczuwanym rytmem - wręcz
zachęca by skoro tylko z wioną zelżą mrozy szykować
się na obozowiska pod gwiazdami.
Widzisz jacy są ludzie o Religi nie chcą o
przygodach z harcerstwa tez nie pisz im pornole to
wtedy będą zadowoleni ciężkie życie kogoś kto jest
w tym dobry plus
A mi się bardzo podoba!
Bo przemawia przez ten wiersz taka radość życia i
odczuwam ją bardzo mocno!!!
Hej, hej przygodo ;)
Pamiętam najbardziej nocą wyciągane śledzie ... było
mnóstwo śmiechu i zabawy ... podchody też były suuuper
... no i ta zielona noc na koniec ... oj marnowało sie
pasty do zębów :) ... a łzy też były jak trzeba było
się rozstać ... :) Skaut przywołałeś wspomnienia .
Dzisiaj też często robimy z przyjaciółmi takie
wypady... jest suuperowo odlotowo :)
To były czasy!!! Wzruszający i przepełniony przygodą
harcerską wiersz. Mnie się podoba.
Trzeba przeżyć samemu harcerski obóz by wiedzieć jak
było wspaniale ja to znam,bardzo obrazowo i fajnie
opisane.
Skaucie, masz bardzo lekkie pióro i prawdziwy dar do
pisania. Twoje wiersze wyzwalają w nas pozytywne
uczucia niejednokrotnie zmuszając nas do głębszych
przemyśleń nad sobą i swoim życiem.Ten wiersz jakby
przeniósł mnie w czasy mojej młodości ,gdy byłam
drużynową i tak właśnie przeżywaliśmy nasze biwaki
,obozy, mimo trudów i niewygód - o których już nie
pamiętamy ,to były jednak cudowne czasy.
O ile chodzi o komentarze "staż" i "kocur33"- przecież
nie wszyscy muszą tak jak my odczuwać i widzieć to
piękno, które Twoje wiersze przekazują. Dziękuję i
życzę powodzenia.
Marku - proste twe wiersze,jak ty jesteś prosty - nie
silisz się na filozofii przemyt,ot
odezwał się szczerze nie jeden zazdrosny
stażysta i kocur wymiałczał urazy,aż po same wibrysy i
sierści odrosty - uczciwy!
Ty ze swoimi skautami bądź dalej poczciwy i pisz ,co
ci serce - nie sługa - każe!
Jakoś ta przygoda wcale do mnie nie
przemawia-niestety:(