Hasło człowiek
Gdy patrzę w lustro-w oczy swe,
Widzę tylko lęk-pytań zbyt dużo jest.
Uciec chcę daleko gdzieś-przed światem
schować się.
Znaleźć przystań magicznych snów,
Słodkich,realnych zdarzeń zerwać z drzewa
garść.
Rozerwać chmury-znaleźć czystą miłość,
Zawołać słońce w kolorze pomarańczy.
Zatopić się,chociaż na chwilę w ramionach
Twych,
Gdybyś tylko był-miałabym siłę by
chcieć.
Nie pytam się o nowy dzień,
Motyla na dłoni trzymam.
Kolorem tęczy zamyślam się,
Bo przecież życie tylko chwilą.
Lawiną słów milcząc mówię Ci,
Nie daj zapomnieć się światu.
Dotykiem dłoni miłość łap,
I dziękuj Bogu za to.
To,co będzie jeszcze przed Tobą,
Jest kamieniem nieociosanym.
Ściany życia cicho płaczą,
Miarowo czas odmierzając.
Magiczną krzyżówką stają się wszyscy,
Już w chwili narodzin.
Nie łatwo Tobie ani mi,
Odgadnąć hasło-Człowiek
M.Wityńska.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.