Historia miłości
Dla przyjaciółki...miłość cierpliwa jest łaskawa jest...
włosy splątane złocistym pasmem
przetykane w ciemnych kręconych lokach
policzki złączone rozpłomienione ekstazą
płonący ogień rozkoszy na pąsowych
wargach
głowa wtulona w zgięcie barków
wzdycha rozkosznie...
a kiedyś była sama
zmęczona trudną miłością
bez planów i marzeń
nocami płakała..
i on szukał kogoś
znużony samotnością
czekał
błądząc po pustym domu
pytał-gdzie moja połówka?
w codzienności zagubieni
stanęli naprzeciw siebie
orzechowo-słoneczne tęczówki
odbite w jej zielonym spojrzeniu
męski baryton drgał muzyką
trzepot serca
,,motylki,,w głębi duszy
to ta-to ten
złączone ręce
ciepło idące ciałem do stóp
wspólna noc
jego usta na miękkich okrągłych
piersiach
pocałunki do utraty tchu
dwie połówki złączone
w miłosną całość
Komentarze (17)
Wyrzucę Ci tu kilka wyrazów, które wymagają
przesiedlenia z uwagi na bliskoznaczność i bliskie
sąsiedztwo.
2 wers - "kręconych lokach" - czy loki mogą być
proste?
Dalej - rozpłomienione ekstazą i płonący ogień
rozkoszy...
Myślę, że autorka przejrzy jeszcze i dojrzy sama, że
np. zakończenie wskazuje na to, że w tematyce zamiast
"na dzień dobry" raczej "erotyk" należałoby
wstawić.
Mysle,ze kazdy ma swoja druga polowke.
Czy tylko sie znajda w pore,bo czesto bywa tak,ze sa z
inna i sie tylko mecza....
Wiersz to erotyczne zwierzenia, piękne :)
Czytając twój wiersz można się rozmarzyć :)
Witaj,,mój przyjacielu wskazujesz mi drogę właściwą
ucz mnie nauczycielu nadal to Ty wskazałeś szlak do
poezji,,serdecznie dziękuje++++
ja już wiem że każdy ma polówkę ponieważ miałam
szczęście ją spotkać i wszystkim życzę tego samego
Miły wiersz, ładny.
...mieli szczęcćie się odnaleźć...ładnie to oposałaś
umiejętność czekania na tę... przeznaczenie i miłość ,
słoneczności majowe
może czasem zabraknąć słów,
ale uczuciom nigdy.
One zawsze są wymowne,
Witaj dostojna Niebieska Damo,bardzo ładnie napisany
wiersz. Dwie połówki sobie przeznaczone,
wcześniej czy później muszą się połączyć.
Zazwyczaj w sposób przez Ciebie opisany.
serdecznie pozdrawiam.
Nie znam się na miłości:)), ale wierszyk wielce udany.
Super zakończenie, ekstra...
I tak dwie połówki jabłka się odnalazły. Pięknie.
Pozdrawiam:)
Piękna miłość, przeznaczenie i odnalezienie siebie...
Bardzo ładny wiersz :)))
Pozdrawiam :)
"w codzienności zagubieni
stanęli naprzeciw siebie" pięknie, że się spotkali
:-)