Historia pewnej miłości
Spacerowali przy gwiazdach
i świetle księżyca...
Przy tak pięknym świetle,
oglądali swoje lica...
Kochali się-
-tak im się przynajmniej wydawało...
W wakacje zrozumieli,
że siły mają za mało,
By to co ich łączyło,
tak długą próbę przetrwało...
On poznał inną-
oczarowała go swoją osobą,
A ona też zdążyła pójść już inną
drogą...
Zostali przyjaciółmi,
mimo tego wszystkiego
I utrzymują kontakt,
do dnia dzisiejszego..
tak powinno być po rozstaniu...przyjaźń....ale zazwyczaj to jest za trudne....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.