Historia się powtarza
„Na gałęzi usiadł ptak”…
jeden, drugi zasmucony,
przyszła wiosna dosyć wcześnie,
pora uwić dom dla żony.
Czas już myśleć o pisklętach,
złożyć jajka w nowym gnieździe.
Lecz niestety trwa nagonka,
chyba z tego nic nie będzie.
Przyszli ludzie z wysięgnikiem,
sami byli bardzo mali
i tykami tak jak mogli,
wszystkie gniazda postrącali.
Drzewa maja być bez ptaków,
gdyby jeszcze tak bez liści,
marzą w biurach urzędnicy,
na alejkach będzie czyściej.
Lecz ta walka jest nierówna,
w końcu życie dosyć krótkie,
nie umiemy żyć z przyrodą,
muszę przyznać to ze smutkiem.
Komentarze (22)
Smutna refleksja, niestety wiele w tym prawdy...
Podcinamy galaz na ktorej siedzimy. Pozdrawiam
Wylać wszędzie asfalt, drzewa powycinać,
po co ma paskudzić maleńka ptaszyna.
Tragedia!
Lekki wierszy, ale czemu mroczny ? nie wolno zwalać
gniazd z drzew i ścinać gałęzi na których się one
znajdują to jest karalne. p+++
Ludziom wszystko przeszkadza.:( Czy to możliwe, że już
czytałam tutaj ten wiersz, czy tylko "Historia się
powtarza"? Miłego dnia.
to prawda, nie umiemy żyć w zgodzie z
przyrodą,pozdrawiam
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam