hol łez samo cny
https://www.youtube.com/watch?v=Qm-yvSGEpnA
od kiedy czytał jej snów cudowność
kwiaty pachnące, strumień płynący;
po wędrujących rajem przechodnim
którym z pagórków urok słał słońca
gdy przecież miało być tak przyjemnie
kłody lęk wstawiać marząc bezkreśnie;
chcąc rozpoznawać w miękkim objęciu
jednak drugiemu nurt wdzięku kreśląc
lecz kiedy zmazał oczu niewinność;
zdania za słowa w dłonie splecione
zawsze przed siebie nigdy donikąd:
zdobył wygnanie widząc ich koniec
Komentarze (1)
proszę nie komentować i też nie
oceniać - ten wpis niechcący mi
się skasował dlatego powtórka..
czasem tak po prostu się dzieje