W hołdzie bezlitosnym obrazom...
Odłóż ten pistolet!
Źródło Twego cierpienia
Nie zmaże krew na stole
Przerwij zmowę milczenia
Tak, wiem że bolało
W tę noc żałosną
Gdy tak krzyczałaś
Pod nieczułą na ból sosną
Chodź do tatusia
Chwila będzie powtórką
Czyżbym Cię zmuszał
Kochana Córko?
Zagubiona w systemie bólu
Oczekuje zbawienia
Skrzydeł naszych moc
Nie zniszczy żadna noc
Dlatego zatrzymajmy pochód zła
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.