Honor i chleb
Sonet by nie udźwignął makabrycznej
treści.
Woli skrzydła przypinać, wznosić na
ołtarze.
Jeśli bogom podobny, obraz swój
bezcześci,
odsłania wizerunek o szatańskiej twarzy.
Stworzył piekło na ziemi; choć już w nim
nie pali,
jeszcze swądem ciał dyszy, łzy unoszą
łodzie.
Słychać krzyki bezbronnych, płacz w
krańcowej sali
i mundur bez człowieka po tym piekle
chodzi.
Hałdy włosów, ubrania, wychudłe szkielety
-
wciąż krzyczą w pokolenia - zapomnieć nie
wolno!
Czy dzieci w łonie matki, starcy i
kobiety,
powinni oddać życie jakimkolwiek wojnom.
Kraju rodzimy, Polsko, Ziemio ukochana,
słyniesz z wielkiej mądrości swojego
narodu.
Dlaczego w poniżeniu padasz na kolana,
a twój honor Polacy plamią racją głodu.
Dźwigają te pomniki hańby i dramatu.
Na łożu ich starości, zmieniają
pampersy.
Pielęgnują zrzędliwość - tak naprawdę za
co?
Za nieudolność rządów – gdzie interes
pierwszy.
Gdzie wyżej nad szacunek igrzyska się
ceni,
a nędzy rzuca ochłap z dziurawej kieszeni.
Komentarze (10)
Prawdziwie opisałaś wierszem sytuacje w naszym kraju
Julko. Człowieka, zwłaszcza biednego ma się za nic.
Przykre, ale nędza w nie jednym domu panuje.
Gdzie wyżej nad szacunek igrzyska się ceni,
a nędzy rzuca ochłap z dziurawej kieszeni - bardzo
dobry i wymowny wiersz. Gratuluję
Pięknie dziękuję za komentarze
wszystkim tu obecnym.
smutny, ale piękny i mądry wiersz* pozdrawiam
Dobrze napisane. Nie wiadomo już gdzie ten Honor,
młodzi ludzie za chlebem przekraczaja granice. Tylko
gorzej i gorzej...:(
głęboka refleksja w wierszu pamiętaj wiara taka mała
jak ziarnko piasku zdolna jest góry przenosić
pozdrawiam serdecznie:))
Ładnie to ujęłaś. Potrafisz zaciekawić i poruszyć
czytelnika. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Głęboko refleksyjny, dobry wiersz.
Pozdrawiam
prawdziwy i smutny obraz naszej ojczyzny
ileż krwi , bólu za honor przelano
miłego dnia:)
Jak bardzo prawdziwy i smutny wiersz o Polsce,
niestety tak sie dzieje a my nic nie mozemy zrobic...