Horyzont
Wpatrzeni w horyzont zieleni
Rozmyślamy o cmentarzach ludzkich dusz.
Zabijamy się prozą,
Słowem jak nóż.
Niesiemy dusze na ołtarze w świątyniach
I prosimy Go o cud.
Śmieszni głupcy,
Herosi przestworzy.
Bijemy ręką w pierś,
Krzyczymy odważnie.
Recytujemy modlitwy
-żałośni cynicy.
Błędnym wzrokiem szukamy
horyzontu za mgłą.
autor
Wiśni@
Dodano: 2006-04-17 10:51:22
Ten wiersz przeczytano 887 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.