Huldra
/ktoś mnie odkrył i wymądrza się,
że jestem zrodzona z brzydkiej bogini
świata/
mogłabym trafić na samo dno piekła,
kiedy pulsujemy jednym tętnem
gdzieś na opustoszałych
bagnach. zrodziło się miejsce,
tam wiatr tarmosi twoje długie włosy.
uprawiamy mistycyzm
bezwstydnie każdego dnia wysysając z siebie
toksyny — zaraza opętała trzewia i wiruje
cały ten siódmy cud świata - doznajemy
rozkoszy
w samym środku źródła jak nowo narodzoną
śmierć.
Komentarze (42)
Ładny przesiąknięta, erotyzmem i wyobraźnią
romantyczną wiersz
Pozdrawiam
Erotyk żywiołowy, jak na huldrę przystało. Dzięki
wierszowi dowiedziałam się kim były huldry i jestem
ciekawa, czy peelka ma lisi lub krowi ogon? Miłego
dnia:)
A gdyby:
"gdy pulsujemy jednoczesnym tętnem
rodzi się miejsce
na pustyniach i bagnach
wiatr..." i jakośtak. Mbsw, nieistotne.
dziękuję kochani :) miłego dnia życzę
mocny i dobrze przekazany, miłość jest większa niż
śmierć ale jeśli to nie miłość nie chciałbym być w
skórze kochanków:)
piekło to najgorsze co może otrzymać człowiek za cenę
jednego grzechu. Warto?
Dobre pomysły masz i pióro.
Ewo, miłego:)
ładnie napisane.
aula :))) coś TY
Ogonek pod spódnicę i gonić to życie.
hahahahahah :) szalona
Wiem, bo byłam i spierniczałam biegusiem :)
Moniko aż sie oplułam :))))
Podoba się.
Na bagnach jest strasznie dużo komarów :)
Pozdrawiam :)