Huśtawka
Raz w górę, raz w dół
Wysoko i nisko
Chwytam promień słońca
Zrywam koniczynę.
Chaotycznie, zmiennie jak chmury na
niebie
Płynę, rozrywam powietrze
Czuję smak słodkiego wspomnienia
Jak kołysałam się w rytm dziecięcego
marzenia.
Lżejsza niż piórko, zwiewnie roztańczona
Ścigam wiatr w mych włosach
Pozdrawiam motyle
Kołyszę do snu chytre demony.
Me włosy skąpane w rosie poranka
A ciało w wilgotnym zefirku
I płynę.........
I jeszcze.........
I
wyżej.........
I ten dreszcz na mej skórze.
Złap mnie, jeśli potrafisz
Zrozum me nastroje chwiejne
Raz bliżej, raz dalej
I raz.........
I dwa.........
I
trzy.........
I wciąż tak bujam w obłokach
Brodzę po wstędze potoku sennego
Leciutko opadam, dotykam stopą trawy
-na dzisiaj koniec tej bujnej zabawy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.