Idą przez życie, drogą z kamieni.
Wiersz napisany pod wpływem zdjęcia obrazu zamieszczonego na FB. Zdzisław Beksiński - Bez tytułu (olej) , 1972 #PolishMastersofArt
Idą przez życie, drogą z kamieni,
kostki obdarte, ze skóry bolą,
myślą że w życiu, coś ich się zmieni,
wirus nie rządzi, ich ciężką dolą.
kości na plecach, skórę dziurawią,
a płuca, zły wirus wyniszcza,
oczy zdradzone, krwawą łzą płaczą,
a z marzeń, zostały zgliszcza.
droga pod górę, stroma prowadzi,
i sił seniorom brakuje,
z wirusem sobie, nikt nie poradzi,
szczepionki ciągle brakuje.
splecione ręce, ściśnięta ciała,
głowa do dołu schylona,
bo tak go mocno już pokochała,
na wieki mu przeznaczona.
komu najbardziej, na tym zależy,
kto taki los im szykuje,
bo nie należą już do młodzieży,
a senior to nie pracuje.
tym co im forsy, ciągle za mało,
myślą że wiecznie pożyją,
że panowanie im pozostało,
a mają już sznur pod szyją.
Nawiązanie do koronowirusa a życia seniorów.
Komentarze (16)
Strzał w dziesiątkę Puenta swietna chciaż dramatyczna
Kazdemu za młodu wydaje się ze jest niesmiertelny
Bogatym ze można wszystko kupić za pieniądze
Ten wirus to eutanazja w białych rękawiczkach
wyprodukowana jako broń biologiczna i selekcyjna
Pozdrawiam serdecznie Kubo