idę dalej
moim kochanym bliskim ,którzy odeszli
jak co roku
idę długą aleją
cierpliwych kasztanów
kolorowe liście
zbieram w bukiet wspomnień
bliscy sercu
skończyli walkę
odeszli
tam skąd nie ma powrotu
czasem tylko szukając
śladów bytowania
wracają w pamięci
tak cicho
migocą skradzione
płomienie świec
mijam zapomnianą mogiłę
już nie płaczę
to tylko rosa
z ostatnich liści jesieni
zwilża moje policzki
zapalam kolejną świeczkę
oni odeszli
a niedawno szłam obok
trzymając ich za ręce
zostałam sama bezradna
nieuchronna biała dama
była szybsza ode mnie
zostałam tu
może już wolniej
ale nadal idę
w dłoniach niosę
nieśmiertelne chryzantemy...
Komentarze (15)
Idź tylko powoli i nie śpiesz się ,tam gdzie inni tak
szybko odchodzą , a kiedy przyjdzie taki czas -
uśmiechnij się bo wszystkie drogi prowadzą do Boga .
Piękna refleksja między życiem a śmiercią .
ładnie nostalgicznie ... przemijanie jesteśmy tu
tylko chwilę:-(
pozdrawiam serdecznie:-)
ciekawy wiersz o ulotności to nowego początek trzeba
się w tym odnaleść
tym co znaliśmy
byli nam mili
z pokorą głowę
możemy schylić
kwiatka położyć
zapalić znicza
taka esencja
naszego życia...
pozdrawiam serdecznie:)
poruszajace slowa pozdrawiam
lubię spacerować po grobach wieczorem.
Idz, dalej,moze wolniej, jak piszesz, ale idz dalej.
Piekny wiersz wspomnieniowy, dla tych, ktorzy odeszli
Pozdrawiam.
Piękny i wzruszający. Wypada nam tylko schylić czoło i
pogodzić się z wolą Bożą.
Pozdrawiam serdecznie Alicjo.
nie ANDRZEJU nie ma wydżwięku negatywnego ! pozdrawiam
i dziękuję ,ze zaglądasz do mnie
Pięknie...myślę, że to nie ma wydźwięku
pejoratywnego:) pozdrawiam Alu serdecznie
Ładnie Alicjo z nostalgią i wzruszeniem...
świetne, pozdrawiam serdecznie.
Świetny tekst w tym wzruszającym
wierszu.
Pozdrawiam:}
Tak się kończy nasz pobyt na ziemi.
ładny wiersz:)