Idę z nią do kina
Idę z nią do kina,
Bo świetna z niej dziewczyna.
Ooo Kasia!!!
Idę z nią do kina
Ma głowa jest wysoko w chmurach
Me serce toczy bój
By Miłość prawdziwa
Się zrodziła
I raz po raz
W każdej kolejnej sekundzie
Wracała do nas!!!
Kasia
Tak ma na imię
I może o chodzenie
Poproszę ją właśnie w kinie.
Mam pewne obawy,
Gdyż za krótko się znamy,
Ale z drugiej strony jestem przekonany,
Że tego właśnie chcę
A czy ona tez?
O to modle się
A wy, którzy mnie wspieracie
I dajecie otuchy
Trzymajcie kciuki
I też, jeśli można
Zmówcie, choć paciorek
W mej intencji
A ja obiecuję,
Że was swą modlitwą obejmuję!!!
Idę z nią do kina
W niedzielę
A później z wami
Podzielę się swymi wrażeniami.
Wśród mych snów
Jest ona księżna ma,
Panna Kasia!!!
Chciałbym by królewną mi była
Do końca dni
A ja budując dom
Wybuduje dla niej piękną wieżyczkę
I dbać będę o nią niczym o różyczkę!!!
A jeśli nie stety to nie dojdzie do
skutku
To póki, co chcę przeżyć
Więcej takich jak ostatnio dni,
Bo te dni są najwspanialszymi w mym
życiu.
Komentarze (3)
Chciałbyś mieć Kasię tylko dla siebie,a nie wiem,czy
ona w tej wieży dobrze by się czuła?Trochę amorku
gubisz się w rytmie i w rymie,ale to wystarczy
doszlifować/pozdrawiam
wieża - luksusowe, jednak wiezienie ;) - cóż, tak
jednak przemawia Eros ;)
trzymam kciuki -pozdrawiam