Sen... Wieczny?
Byłeś...
Zasypiam.
Budzę się i żałuje, że to był tylko sen...
Marzę śnić na jawie.
Kocham.
Nie mam jednak jak tego wypowiedzieć,
Komu?
Czekam.
Bo to jedyne co mi pozostało.
Już tak dłużej nie potrafię...
Umieram.
Z tęsknoty
Z braku zrozumienia
Zawiodłam...?
... proszę, bądź znowu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.