Idealny świat mówisz, tak?!
Nasz świat, niby taki idealny,
Nasz świat, niby stworzył Pan.
Więc dlaczego często ktoś krzyczy
I twierdzi że drugą twarz ma?!
Mówisz „mam jedno oblicze”
Z pewnością oświadczasz to,
Więc dlaczego tak często płaczesz
I próbujesz zataić zło?
Ty z kolei prawie wszystko masz,
Pieniądze, żonę dzieciaki,
Lecz przyznaj sam,
Ilu w tej gonitwie wsadziłeś do paki?
Ty chciałeś przestać żyć,
Lecz szkoda że nie pomyślałeś o
bliskich.
Twojego małego chłopczyka,
Zabrali do domu opieki...
Właśnie taki jest nasz świat,
Pełen kłamstw, bólu, cierpienia.
Proszę przynajmniej raz pokaż twarz
I wyznaj swoje najskrytsze marzenia.
Zastanawiasz się dlaczego tak jest?
Dlaczego próbujesz być innym
człowiekiem?
Zaskoczę Cię, sama tego nie wiem...
Ja też ją mam,
Maskę którą codziennie wkładam na twarz.
Boję się to skończyć,
Ale naprawdę chciałabym.
Przyzwyczaiłam się do niej
Nawet nie wiesz jak trudno mi z tym...
Uwięzieni na własną prośbę,
Uwięzieni na zawsze już.
Choć marzę o lepszym jutrze,
Wciąż zakładam ją...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.