Idź
Kilka dni temu dostałeś list…
Czystą kopertę,
Bez nadawcy,
Adresata…
W środku znalazłeś zaproszenie…
Na tej białej karcie,
Ktoś zapisał tylko jedno słowo:
„…Idź…”
Poszedłeś więc…
W kierunku zachodzącego słońca…
Jego blask przyćmił twą postać tak,
Że znikła…
Zapewne stoisz teraz pięknie ubrany,
Rozpromieniony…
Trzymasz w ręku to zaproszenie…
Bal wszystkich świętych…
Od dziś jest twoim domem…
autor
Lukash
Dodano: 2005-12-19 00:45:57
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.