Ile mogłabym powiedzieć,...
Ile mogłabym powiedzieć słów,
lecz w głowie mej jedno pozostanie.
Pokrzyżowałeś mi tak wiele dróg.
Przepraszałeś...
Tyle łez z twojej winy wylałam.
Przepraszałeś...
Wiele szans przed miesięcy dawałam Ci,
lecz tej ostatniej nigdy nie dostaniesz.
Potrafisz tylko ranić.
Przepraszałeś...
Tyle razy wybaczałam Ci i wybaczam.
Gdy rzucałam wyzwanie by Cię sprawdzić.
Teraz wiem, że kochać na pewno kochałeś.
Może, wciąż kochasz mnie???
Pragnąłeś bym wróciła.
Pamiętam do dziś jak przepraszałeś,
za każdy cios, który otrzymałam.
Czasem myślę, czy nie żądałam za wiele od
Ciebie.
Chciałam tylko jednego być z Tobą
szczęśliwą,
kochać jak nikt inny...
Tak bardzo Kocham Cię,
niedługo minie rok od czasu rozstania.
Moja tęsknota do ciebie jest wielka.
Choć podczas tego roku próbowaliśmy spotkać
się,
to los zawsze na przekór Nam,mówił NIE.
A ja, tak bardzo pragnę, chwili...
Byśmy razem we dwoje byli!
By było tak jak kiedyś było,
by Nasze uczucie...
NIGDY SIĘ NIE SKOŃCZYŁO...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.