Iluzja śmiechu
Rano wstaję sama w domu
Głuchy świt wita mnie
Zimno w sercu zimno tak
A ja śmieję się do ludzi
Witam każdych perłami
Blasku radości mojej
Cały dzień staram się
Być tą najszczęśliwszą
Wieczorami padam z nóg
Ściągam mą iluzję z twarzy
I znów smutek wypłynął
Z głębi duszy na świat
autor
Forgiveness
Dodano: 2007-02-01 19:17:18
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.