Im bardziej...
Im bardziej stan osiągam godny,
który bym nazwał ciut wiekowy,
staję się coraz mniej pogodny,
też rozdrażnienia mam narowy.
Łatwo mi zgoda nie przychodzi,
wykłócam się o proste sprawy.
Czasami taki czyn zaszkodzi,
Oddala mnie od szczytów sławy.
Im bardziej stan osiągam słuszny,
który bym nazwał ciut wiekowy,
staję się gnuśny, i bezduszny,
też rozdrażnienia mam narowy.
Droga daleka do pokory,
Trudnymi stają proste sprawy.
Już mi mówiono, jesteś chory,
Ty tylko pragniesz dożyć sławy.
Im bardziej zgłębiam tajemnicę,
którą mi kiedyś powierzono,
tym bardziej czas do końca liczę,
chociaż liczenia nie skończono…
Komentarze (7)
Witaj!W sobotę zerknęłam i trochę się zmartwiłam,że
nic nie napisałeś,dziś widzę że wszystko w porzadku u
Ciebie.Co do treści wiersza ..przyjęłam!! ,choć nie ze
wszystkim się zgadzam.Nie zapomnę jak to Ty i pózniej
Marikarol..podaliście mi przyjazną dłoń,bez obaw
przed reakcją innych.Dziękuję Wam serdecznie:)).Chcę
też podziękować Wszystkim Bejowianom,od których
odbieram w wierszach, sympatyczne gesty:)Trochę się
rozpanoszyłam u Ciebie z nadzieją, że się nie
pogniewasz.)Trzymaj się Grandzie.Pozdrawiam
serdecznie:)
Trzeba siebie polubić w każdym wieku.Pozdrawiam:)
U mnie jak u Salomei ten proces jest odwrotny, ale to
wszystko dzięki jednej wspaniałej kobiecie. Może warto
poszukać kogoś takiego Grandzie.
Pozdrawiam
A umnie zachodzi proces odwrotny :))
[Cecylia Dąbrowska dobrze radzi]
-pozdrawiam
się bardzo forma podoba.. może naciągany wers czwarty
1 i 3 strofy troszkę mniej ale ogółem jest rytm rym i
treść do zatrzymania... chylę czoła
zgubiłeś -j -w ostanie zwrotce.Nie doceniasz siebie i
jesteś niezadowolony...Podobno polubienia trzeba
zaczynać od nas samych.Trzeba kochać siebie , aby móc
innych.
Dobrej niedzieli .Pozdrawiam
Ciekawy,dobry wiersz:)
Coś w tym jest,że im jesteśmy starsi,tym...
Pozdrawiam serdecznie:)