Im częściej...
Im częściej mówię miłe słowa,
Tym bardziej lekceważysz miła.
To jak się wreszcie mam zachować,
By twego serca część zabiła.
Im częściej ciebie toleruję,
Tym bardziej lekceważysz miła.
To jakiej wiary potrzebuję,
By twego serca część zabiła.
Im częściej pragnę twego ciała,
Tym bardziej lekceważysz miła.
To czego jeszcze byś zechciała,
By twego serca część zabiła.
Im częściej będę to powtarzał,
Tym bardziej lekceważysz miła.
Kto mi zabroni tak rozmarzać,
By twego serca część zabiła.
Komentarze (4)
Próbuj.:)
Miłość trudna jest.Pozdrawiam:)
Tak powtarzałem setki razy,
aż ona w końcu uwierzyła
i po rękojeść w serce moje...
scyzoryk wsadziła.
Pozdrawiam serdecznie
Wczoraj czytałam u niej, że ona zajęta(mężatka)
zostają tylko marzenia,w pięknie oddanych
strofach.Miłego czasu Grandzie:)