Imprezowicze
Zaspany rozum z wyrka się zwleka
Przeciąga leniwie swoje zwoje
I w stronę serca dyskretnie zerka
Imprezowali wczoraj oboje
Rozum niewiele z tego pamięta
Po ósmym drinku hipokamp zmyło
Serce bez niego wtedy się pęta
I strach pomyśleć co znów zbroiło
A serce leży i zerka dumnie
Rozkosznie sobie żyłki przeciera
Się zakochałem wybacz rozumie
Następnym razem cię nie zabieram
Komentarze (72)
@Remi--milo mi :)
fajna imprezka .. ja swój rozum zabieram on zawsze
trzeźwo myśli ..kochanie .. wtedy unikam 500 +
Serce i rozum kierują się innymi zasadami. :)
Miłego dnia życzę i dziękuję za powrót do mojego
megazbereźnego wiersza :)
Dzięki za ten poranny uśmiech.
ewaes...Żadne;))))
Tylko dobry humor;))))
@agarom--bardzo jestem ciekawa ktore z nich ci
towarzyszy?
@molica----no tak niezupelnie;);)
dziekuje:*)
Dzień dobry,
świetne zestawienie; rozum i serce na i po imprezie.
A odniosłam wrażenie, że pisałaś będącabsolutnie
trzeźwą...
Miłego dnia.
Pozdrawiam majowo.
Dlatego agarom nie zabiera ich razem na imprezy, bo
nieszczescia chodza parami;))))))
ha ha ha i tak do rana a rano od nowa ;)))))
@rozum ma większego kaca:)
Dzięki. I lecę do ciebie:)
I to jest to Po co rozum wystarczy sece ;)))))))
Dzieki za rozsmianie Ewuś
Łap bąbelki dla twojego serca :)