Incognito
Jego oczy
odzierają firmament z błękitu,
odważny, niemal pewny.
Kim jest,
że aura oddaje poświatę
zorzy polarnej?
Gałki przecięte czernią
znieruchomiały pod dotykiem flesza.
Kim jest,
puszysty stwór odziany
w szarą realność?
Chyba wiem,
od dzisiaj
zaczynam tropić.
Komentarze (12)
Koty są piękne i tajemnicze, a jednocześnie
nieujarzmione. Arystokraci.
Intrygujący, ciekawy.
fajnie, że Autorka uchyliła rąbka tajemnicy, a ta rasa
jest msz piękna, choć w sumie to ja wszystkie koty
lubię, ale nie tylko koty, psy też :)
No proszę, polowanie na kota ;) Fajny, nietuzinkowy
wiersz ;)
Dziękuję i cieszę się że poszłam w kocim kierunku :)
I mnie zaintrygował!
Trop mojej bazgraniny- to kot syjamski, nocą złapał go
mój flesz i tak się jakoś skojarzyło :)
Pięknie dziękuję za komentarze i pozdrawiam :)
Piszesz intrygująco...
Piesek lub kot (może pers), tylko burzy to wszystko
zorza polarna. Może jakieś koło ratunkowe?
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczny wiersz!
Zaintrygował mnie ten błękit oczu...
Jeżeli jest to opis zwierzątka, to taki błękit oczu
posiadają psy rasy husky.
Przeczytałam z dużym zaciekawieniem.
Może, Autorka uchyli rąbka tajemnicy...
Pozdrawiam bardzo serdecznie z uśmiechem
Intrygujący przekaz. Po przeczytaniu pomyślałam o
lisie polarnym. Miłego dnia czegres:)
Bardzo intrygujący wiersz,
podobno każdy z nas ma aurę,
a tropienie czegoś/kogoś jest nas fascynuje jest
rzeczą ludzką.
Pozdrawiam z podobaniem dla poetyckiego przekazu :)
tajemniczy, le mocno zaciekawiłaś.