Inna
Wreszcie wracam...
Nie jestem już tą samą dziewczyną,
nie jestem tą, którą znałeś.
Ja to nie ta,która chciała dać Ci
wszystko,
to nie ta, którą ponoć kochałeś...
Nie jestem już tamtą sprzed lat
zakompleksioną, naiwną małolatą.
Bardzo zmieniłam sie od kiedy odszedłeś
i uwierz, nie jestem na Ciebie zła za
to...
Dzisiaj już wierzę we własne siły,
łzy nie płyną mi potokami.
I wcale nie boję się o jutro,
bo żyję tylko obecnymi chwilami...
Wiem, że mam swoją niepowtarzalną
wartość,
że zniszczyć mnie nie może nikt i nic,
że nawet jesli coś nie wychodzi
to to, że się zmieni to wcale nie
pic!...
Bije ze mnie ogromne szczęście i radość,
choć to do mnie nie podobne umiem się
usmiechać.
Potrafię dać kolejną szansę
i już nie boję sie każdego człowieka!...
Myślisz pewnie, ze to niemożliwe,
nierealne, bym aż tak się zmieniła,
ale wiedz, że nie było łatwo,
gdy odszedłeś i powiedziałeś
"Spływaj"!...
I choć cierpiałam przez długie lata,
nie mogąc zapomniec o tamtych chwilach
to teraz dzięki tamtym łzą jestem silna,
bo to ta Miłość mnie taką stworzyła!...
Dla Ciebie...żebyś wiedział, ze byłam, jestem i będę silna !... Choć pewnie i tak nie przeczytasz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.