Inna prawda
Wśród zakłamania prawdy szukałem,
Lecz nie znalazłem słów orzeźwienia.
Chociaż zamiary najczystsze miałem,
I nie dążyłem zasnąć w cierpieniach.
Ty objawiłaś mi prawdę inną,
Taką , co tylko ból wielki sprawi.
Bo twoja prawda była dziecinną,
Tobie bogowie byli łaskawi.
Nawet wierzyli w twoje wywody,
Zauroczeni bliskością ciała.
Uroda twoja przyniosła szkody,
Większe niż prawda zdołać zdziałała.
A kiedy z oczu spadła zasłona,
Ujrzeli wszystko całkiem inaczej.
Prawda zdołała dogłębnie skonać,
Sen upodlony wciąż tęsknie płacze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.