Modlitwa

Duzy plus za forme. Jest nie do podrobienia. Typowa
"Januszkowa". +++

Refleksja daje do myslenia.
Jak bedzie?... czas pokaze.

Pozdrowka. :)

Mówisz smutną prawdę, ale jeśli chodzi o siłę przekazu
to moim zdaniem masz taki sposób przekazu że robisz w
swoich wierszach co nieco zamieszania tak jakbyś
chciał pisać tylko do jednego albo do niewielu.
Oczywiście każdy pisze jak chce i nikt nie powinien
sie wtrącać ale ja staram się nie jako krytyk ale
przyjaciel przekazać swoje odczucia. Chcesz
zaprotestować w kwestii stosunku rządu do prawa łaski
Prezydenta to wal argumentami po pyskach wyśmiewając
ich podłość. A Ty ubierasz to w modlitwę. Co Boskie
Bogu a co cesarskie... Jeśli to pomieszasz to albo
wielu wystraszysz albo pokażesz słabość logicznej
argumentacji. Nie mówię byś z tego zrezygnował ale
może przesunął położenie środka. prawdę mówiąc i tak
niewielu sie uda przekonać gdyż podobnie jak Michał
najczęściej każdy trwa głęboko okopany i głuchy na
argumenty innych. To takie moje spostrzeżenia a
zrobisz jak będziesz chciał. Pozdrawiam z plusem i
uśmiechem:))))

Smutna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie

jastrz powiem tak ( nie chcąc ciągnąc drażliwego
przypadku ) Jezusa też skazano prawomocnym wyrokiem za
bluźnierstwo przy pomocy 2 świadków (fałszywych jak
twierdzi Pismo św.)i pomimo że prawo rzymskie
przewidywało za to chłostę podburzono tłumy by wymóc
karę strasznej śmierci.
Kukliński popełnił zbrodnię zdrady, ale uratował nas
od 3 wojny św.

i w tym konkretnym przypadku po opadnięciu emocji
przyjdzie czas na właściwy osąd.
A póki co są dwie różne opcje (nawet od strony sadowej
patrząc).

Człowiek staje się winny (w myśl prawa) dopiero po
uprawomocnieniu się wyroku. Tak, że prezydent
ułaskawił niewinnych. Może by też ułaskawił mnie? Taki
akt bym nosił w portfelu na wszelki wypadek. Jakiś
mandat, czy coś poważniejszego - wyciągam ułaskawienie
i już wszystko OK.
W zasadzie to było tylko drobne naruszenie procedury i
nikt by już o tym dziś nie pamiętał, gdyby nie to, że
prezydent nagiął tę procedurę celowo BY UMOŻLIWIĆ
PRZESTĘPCY RECYDYWĘ. Przestępca został skazany za
nadużywanie władzy (dokładniej za prowokację). Po
akcie łaski uznano wyrok za niebyły i nie wpisano
przestępcy do Krajowego Rejestru Karnego. Ponieważ nie
figurował w rejestrze, nie było formalnych przeszkód i
przestępca objął stanowisko ministra, a prezydent go
zaprzysiągł.
Czyli w praktyce nie było to ułaskawienie, tylko
uniewinnienie. A uniewinnienie w myśl prawa nie leży w
kompetencjach prezydenta, tylko niezawisłego sądu.
Tym razem bez punktu.

To prawda dość tych barier bo to w jedności
siła...pozdr.

z humorem napisany mądry przekaz,pozdrawiam

Annna2 dziękuję za osobiste wyznanie - rozumiem że pod
wpływem lektury dzisiejszej mej edycji (o moich
pierwszych nauczycielach modlitw)

mariat- święta racja
istnieje tzw istota prawa i litera prawa,które się
niestety nie zawsze ze sobą zgadzają

( już poprawiłem ; dziękuję za "sokole oko")

Cóż - zarówno Stwórca jak i Maryja widzą i jestem
przekonana, że wiedzą lepiej od nas gdzie leży prawda
i racja.
(4 i 5 wers z dwukropkami? dlaczego?)

Mnie drogę do Boga pokazała Mama.
A Babcie miałam- Dziadkowie obaj zginęli na wojnie.

Renata Sz-Z bardzo dziękuję za maksymę nie znałem jej.

"Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy wierzą,
lepsze rzeczy przychodzą do tych, którzy są cierpliwi,
a najlepsze rzeczy przychodzą do tych, którzy się nie
poddają." także w modlitwie.
Pozdrawiam Januszku :)

bardzo dziękuję za trafne określenia.

popieram "nie wspominanie" bo podobny usunięto z owych
przyczyn

Wiersz jest dziełem, które łączy elementy religijne,
polityczne i satyryczne, tworząc wyraziste wyrażenie
opinii autora w kontekście aktualnych wydarzeń w
kraju. O zdaniu wolę jednak nie wspominać. Doceniam
pomysł i kompozycję treści.
(+)