Istnienie
Dlaczego będąc chcemy zniknąć? Czy istnienie to nasz kara, a może nagroda za niebyt? Dlaczego chwile które były stają przed nami dopiero jutro? Nie potrafię odpowiedzieć sam sobie na proste pytanie.
Nigdy nie byłem wielkim człowiekiem
nie zależało mi na rozgłosie, czy
poklasku
nie chciałem być kimś ważnym wśród ludzi
zależało mi tylko na parze przyjaciół i
kobiecie
Przypomnij sobie ma przyjaciółko której nie
było
wspomnij czas gdy razem przemierzaliśmy
pola mgliste
namaluj mapę do naszej kryjówki wśród
gęstych liści
opowiedz o dziejach które nie miały
miejsca
Mój wspaniały przyjacielu o złotych
włosach
korale żalu Twego nadal spoczywają w mej
dłoni
nie spali ich piekielny ogień, ani młot nie
skruszy
zniszczy je tylko wola mej krwawiącej
duszy
Kobieto której usta rozgrzały me serce
odeszłaś juz dawno temu z mych ramion
Twa twarz nie przypomina mi już poranka
„Już nie kocham” bo tak było
pisane
Czy przeszłość mówi cokolwiek
przyszłości?
Dlaczego cierpienie pierw smakuje jak
miód?
Odejście następuje przed przybyciem?
Odpowiedz mi! Czy ja nadal żyję, czy tylko
jestem?
Kim jestem by być nikim?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.