JA SWĄ PODĄŻAM DROGĄ.
Nie tak miło być.
Po prostu nie tak.
Rozeszły się nasze drogi.
Z marzeń pozostał tylko cień.
Ach nie tak miało być.
Nie ten scenariusz nie ten sen.
Ty swą drogę masz.
A ja swą podążam w cień.
Bo to nie tak miało być.
I o tym dobrze wiesz.
Ty i ja, jeden kamień, jedna myśl.
Pozostał z tego tylko skrypt.
Do diabła, nie tak miało być.
Świat miał leżeć nam u stóp.
Podzieleni na dobrych i złych.
Nawet spojrzenia dzisiaj bolą.
Świat idzie swoją drogą.
Gdzieś zgubił nas.
Może za jakiś czas.
Nasze drogi skrzyżują się.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.