ja w tym samym mieszkam mieście
Coraz mniej wygodne miejsca,
coraz mniej wolnej przestrzeni,
coraz więcej nas bez serca,
kiedy wreszcie to się zmieni?
Słowa niosą ból i zamęt,
słowa niosą zimną wojnę,
ciemne myśli jak atrament,
niszczą we mnie węzły chłonne.
Ty zmieniona i daleka,
ja w tym samym mieszkam mieście,
czas przepływa w nas jak rzeka
i rozmywa nasze szczęście.
autor
return
Dodano: 2013-06-30 15:30:22
Ten wiersz przeczytano 864 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Wspaniale napisane,pozdrawiam
Bardzo prawdziwie:)
czas przepływa w nas jak rzeka
i rozmywa nasze szczęście.
bardzo prawdziwe slowa :)))))
Węzły chłonne pod pachami myśli krążą jak dynamit.
Zapraszam do moich "fraszek o czasie" - ponieważ ten
wiersz przypomniał mi jedną z nich... Bardzo fajnie
się czytało! Pozdrawiam ;D
niewygodna struno świata
nie płosz szczęścia zgrzytem ostrym
raczej słodkim tonem nadpłać
by w uczucia moc nie zwątpić
:)
Jakże prawdziwe są Twoje słowa. Czasy się zmieniają
... tylko przykro, że uczucia również.
Z ciepłem pozdrowień
,,nie są takie już spokojne''- to zamiast tych
węzłów...chociaż umieściłeś je w jakimś celu.Wierszc
dobry.
Bardzo ładny, melodyjny wiersz. Pozdrawiam :)
Tylko ten zwrot z wezlami chlonnymi mi nie pasuje do
calej tresci/ pozdrawiam