Ślimak
Z tamtego roku chyba zima,
z tego miesiąca zeszły czwartek,
przed światem chowam się jak ślimak,
a takie życie nic nie warte.
Dokąd prowadzi tamta droga,
po co się wraca z tamtej strony?
Skoro sam papież abdykował,
a pod sufitem mój balonik.
Jedyne wyjście- wejść do cienia,
tam nikt nie zajrzy z ciekawości,
przeczekać, aż do zapomnienia
i umrzeć w swojej samotności.
autor
return
Dodano: 2013-07-01 10:14:17
Ten wiersz przeczytano 1264 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
nie zamykaj się.... warto wyjść z tej samotności...
pozdrawiam :-) dobry wiersz:-))))
Trochę depresyjny, niemniej bardzo wciągający...
Kłaniam się ;D
Jedyne wyjście- wejść do cienia,
tam nikt nie zajrzy z ciekawości,
przeczekać, aż do zapomnienia
i umrzeć w swojej samotności.
bardzo smutne moze warto wyjsc do ludzi :))))))))
ślimak ślimak wystaw rogi
i rozglądaj się ciekawie
tyle możesz z życia czerpać
a nie w mokrej siedzieć trawie
gdy skorupka jest mieszkaniem
twarda ciepła trochę ciasna
zawsze możesz ją opuścić
kupić domek gdzieś na własność
Pozdrawiam:)
A może, jednak wyjdź do światła,
zobacz jak wszystko się zieleni,
podejdź do życia optymistycznie,
wszystko na dobre może się zmienić. Miłego dnia