Ja /zagłada/

wejdź proszę, odpocznij, swe serce umocnij, tylko nie
za-gładzaj nikogo, a może szklaneczkę dobroci ?
niech się pani zagłada rozochoci i się rozsmakuje w
dobrem, wówczas tylko będzie gładzić, a "za"
zostanie za drzwiami.

małe a takie wymowne...pozdrawiam i uciekam..az strach
sie bać...

zapraszam:) Minimum słów, maksimum treści - jak Piotr
Kaczkowski z najlepszych lat 80. ubiegłego stulecia,
gdy reszta audycji za MiniMax`em nie mogła torby
nosić:) pozdrawiam

Dziś jak widzę dzień minimalizmu wszyscy miniaturki
piszą :) piękny tekst bravo
A co do zagłady :)
To podobno powstał nowy sport ekstremalny
- polecieć na wakacje Airbus em
plusik oczywiście

heh:) a ja w swojej próżności myślałem,że jestem
miszczem miniatur:) ale zdredzę Ci sekret: miniatury
nie lubia wielkich liter... cieplutko:)

Ministurka pierwszej kategorii piękjna i dosadna
pozostawiam +

zagląda ...tylko piekło może je wymysleć

Powiedz gdzie drzwi otwarte bo ja tam utkwilam i
szukam a nie znalazłam:)

Ja Cię nie chcę. Daję + i uciekam. A kysz.

dobra miniatura ale zgadzam się z Misitque z tym
odstepem...pozdrawiam

autoironia czy strach, wszystko jedno - dobre, bo nie
przegadane:)

"Zagłada" wszędzie pustoszy a do piekła chodzi tylko
po natchnienie dla sposobów niszczenia. Nie mów jej do
widzenia.

Bardzo dobra miniaturka,tylko bardzo
smutna.Pozdrawiam.

dobra miniatura :), ale niepotrzebny ten odstęp. nie
tutaj. raczej to: "po podróży wracam z piekła" -
oddzieliłabym od reszty. pozdrawiam ciepło :)

powiało smutkiem beznadzieją i chłodem -brrrr-ale
jeszcze tylko dziś ma padać za to jutro ma być
piękny letni dzień -pozdrawiam słonecznie