Jak by co
Jak by co
Jakby ktoś się pytał
to dziś jest wtorek
mam na stole słoneczniki
farby leżą obok mnie.
Płótno zagruntowane bielą
wyobraźnią emanuje kolorową
kreską z machnięć pędzla
jeszcze nie wiadomo jaką głęboką.
Jak by się ktoś pytał
to jest chłodny poranek
i słońce co dopiero
cienie w pokoju przegania.
Mam pędzel w dłoni
na stoliku słoneczniki
w glinianym wazonie
i nasze zdjęcie w drugim planie...
Łódź 07.10.2014 Mirosław Leszek Pęciak
Komentarze (3)
tylko nie obcinaj ucha :)))
Jak by co...co na to pan Vincent van Gogh.Maluj
obraz,nie tylko słowami.Pozdrawiam:)
Więc "jakby co..." obraz pewnie piekny powstanie:)