Jak cię życie nie kochać...
Gdy raz walisz jak obuchem,
nie pozwalasz złapać tchu.
Wciąż gonisz i ponaglasz.
Pozwalasz rozpływać się we łzach,
szaleć w gniewie,
by znów, po kilku dniach,
po dobrej nocy...
ranek, pozytywny pan,
każe znów się cieszyć nam
przebudzeniem, światłem,
kolorami, zapachem,
odgłosami, zdrowiem,
jakimś groszem
i wszystkim po trosze.
Gdy zbratani z Terpsychorą,
uciekamy przed wzrokiem Hadesa.
autor
Cecylia Dąbrowska
Dodano: 2013-05-15 17:53:20
Ten wiersz przeczytano 1063 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
"po dobrej nocy...
ranek, pozytywny pan,
każe znów się cieszyć"
No i cieszmy się :))
Dziękuję, Cecylio, za życzenia :)
"A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój...".
Pozdrawiam.
Takie właśnie jest życie - nic dodać , nic ująć
:)Pozdrawiam.E.
Kochajmy życie wzloty i upadki póki się da:)))
Jednym słowem - kochajmy życie za życia i cieszmy się
każdym dniem, nawet tym najgorszym, ale takich nie
życzę...pozdrawiam
kochać życie jakie jest, nie wszystkich jest ono
usłane różami,
przeciwne wiatry mogą być przejściowe
Pozdrawiam serdecznie
Życie jest piękne gdy żyć się umie.
Pozdrawiam ;)
Ciągłą krzątanina, ciągły taniec, często daje nam
popalić, a i tak je kochamy, a w dodatku jest takie
krótkie.
Pozdrawiam.
Ciągłą krzątanina, ciągły taniec, często daje nam
popalić, a i tak je kochamy, a w dodatku jest takie
krótkie.
Pozdrawiam.
Krótko mówiąc "Niech żyje bal". Miłego dnia.
Och życie, kocham Cie życie.
ładnie.
:)