Jak co dzień
Miło usłyszeć po dniu pracy
jak tylko dla mnie twoje serce
bije. Na strychu wiatr się zaszył,
a upał w polu przestał skwierczeć.
Nie z tego stawu opowieści
skrzeczą kumochy po szuwarach.
Zawiesił koncert na skrzypeczki
świerszcz w mokrej trawie. Wiem, że
zaraz
sen się zaczai na poduszce.
Jeszcze ci tylko dzień opowiem
i o twój spytam zanim uśniesz,
nim noc nadejdzie, tak jak co dzień.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-05-23 10:18:23
Ten wiersz przeczytano 2388 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
No to ja się też rozmarzę, bo jest przy czym...piękny
wiersz Stello:))))
Fantastyczna przerzutnia . Co ona się tak namiętnie
tuli, do trzeciej strofki w pierwszej zwrotce? Może
jej zimno....
Jurek