"Jak grom z nieba"
Wiersz napisany w duecie : piersza, trzecia, piąta strofa: Remi S druga i czwarta strofa : /wanda w./
Zstąpiłaś dziś na mnie długo nieobecna,
przyszłaś choć niechciana,
niewypatrywana,
oplotłaś mnie lianą, jak bluszcz się
wczepiłaś,
kochanko ma miła, miłości ma piękna.
Gdzieś pomiędzy strofą, gdzieś między
wersami,
urzekłeś sonetem i poezją słowa,
niczym czarnoksiężnik w wieczornej
scenerii,
dziś magicznym pyłem, sypiąc jak z
rękawa.
Ujrzałem w twych oczach tajemnic
otchłanie,
za horyzont biegły w tęczę zaplecione,
nie sądziłem wtedy, że miłość dziś
przyjdzie,
spadnie na mnie z nieba, tak jak grom
Zeusa.
Każde słowo magią przeszywa mi duszę,
pobudzając zmysły, przenosi w obłoki,
płynę razem z tobą pośród gwiazd
srebrzystych,
tak jak terranowa, rozpalam ci serce.
Wiesz, długo czekałem na tę jedną
chwilę,
nie wiedziałem wtedy, kiedy się
spotkamy,
ja, twój sługa serca słodka
powierniczko,
duszy mojej płochej ma wierna skarbnico.
Ty-y dn: 16.03.2019 r.
korekta 18.03.2019 r. Remi S
duet autorski: /wanda w./ i Remi S
Komentarze (39)
Przepięknie i niesamowicie. Pozdrawiam Was bardzo
serdecznie.
podziwiam pomysłowość ( i miłość oczywiście)
Za jadgrad. Ślę serdeczne pozdrowienia dla Was:)
udany dwugłos
:) Miłośnie, jak zwykle.
Miłego wieczoru.
"Wiesz, długo czekałem na tą jedną chwilę"
Napisałabym... na tę jedną chwilę
Jesteście niesamowici, pięknie się uzupełniacie.
Pozdrawiam.
Podziwiam nieskończoność pomysłów... jesteście
niesamowici :) Pozdrowienia dla obojga!
Uwielbiam jak wasze strofy rozmawiają ze sobą, jak się
łączą w całość. Ręce do oklasków.
Dziękuję kochana moja Wandeczko za kolejne cudowne,
wspólne chwile :*