Jak każdej wiosny

Józia uczy się literek i chodzi po beju wzruszona, że
już tak ładnie umie pisać;)

Pewnie...

miłością pała!

JózefaP - wieniec jest z rumieńców :) Czy już
zapomniałaś(eś), że - gdy maj, to najpoważniejsi
ludzie miewają "odchyły", a kobiety (na dokładkę) się
rozmarzają (choć to nie marzec). Uśmiechnij się. Załóż
wianek z rumianków i zaśpiewajmy w chórku razem z
żabami. Proszę :)
Miłego :)

Józka się przytelepała,
na szarlotkę?
...pała!

Cudowny obraz wiośnianej miłości,te suknie
niezapominajkowe i wieńce z rumieńców (a może z
rumianków?,miłosne serenady i w ogóle. Cieplutko
pozdrawiam!

Zosiak! Dobrze myślisz - 24.07 jest moje święto :)
Dwudziestego piątego "imieninuje się" mój "przysięgły"
:)
Dzielisz już ciastem? Poproszę o kawałeczek szarlotki
:)

:)

"Jam jest Krystyna i czekam na życzenia imieninowe 25
lipca" Oj, Zora, a ja myślę, że 24 lipca. :)

...a nawet jestem pewna :))

Dziękuję za życzenia i buziaki :))

Mnie można - dobrze życzyć - kilkadziesiąt razy
dziennie :) Nie obrażę się :) Zapamiętam Bożeno :))
Miłego świętowania imienin Zośki :)

a ja Ci składałam życzenia 13 marca, myślałam, że są
raz w roku, razem z moimi - Bożena;))

Jam jest Krystyna i czekam na życzenia imieninowe 25
lipca, ale w przytulańce wpadam z radością -
codziennie :)

nie Zosia, ale przyjmuję przytulańce i nawzajem,
Zoro:)

Bomi- masz rację :)
Rumianki - sio :)
Jeśliś też Zosia, to - buziaki i przytulańce :)

piękna odpowiedź na wiersz Zosiaka...
a /wianek z rumieńców/ jest tak kapitalny, że czytam
go bez /rumianków/, pozdrawiam;)

Nasza Zosia, już od rana
jest na beju rozrywana,
bo ma święto - Imieniny,
a my przecież z jednej gliny :)

i rumieńców i wianka rumiankowego ...pozazdrościć
delikatny piękny - pozdrawiam;-)))))