Jak każdej wiosny
Inspiracja: Zosiak "Po prostu" Zosiu, jeszcze raz imieninowe buziaki :)
żagwiny
zaścieliły nam łoże
zaróżowionym niebem
a żaby do późnej nocy
wtórują słowikowi
w miłosnych serenadach
czekam
tam gdzie zawsze
w niezapominajkowej sukni
i wianku z rumieńców
gniazdowanie czas zacząć
(K.B.)
Wiartel 15.05.2013
Uwagi mile widziane :)
autor
Zora2
Dodano: 2013-05-15 13:21:28
Ten wiersz przeczytano 3440 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (92)
Piękny!
Dziękuję i pozdrawiam:)
mariat
"ha. spodobał się wianek z rumieńców.
pozwolisz na nim oprzeć jakieś wierszydło?"
Opieraj :) Miłego :)
ha. spodobał się wianek z rumieńców.
pozwolisz na nim oprzeć jakieś wierszydło?
A zostawiłam Wam wszystko,łącznie z
polewaniem.Złośliwość rzeczy martwych, wykluczyła mnie
z imprezki buuuu:(
Klimatyczny, subtelny erotyk a metafory
urokliwe/wianek z rumieńców/
prześliczne...pozdrawiam:)))
jak mi się podoba komentarz beorna /Bardziej o
potrzebach duszy, niż ciała opowiada/:)
Zoro, ale miałaś sprzątania po gościach!
może suknia z rumieńców zwabi Filona... ;)
Pięknie ,pozdrawiam
Najbardziej przypadła mi do gustu ta niezapominajkowa
suknia i wianek z rumieńców. Miłego dnia. :)
Wszystkim, którzy wpadli na imprezę serdecznie
dziękuję.
Zainteresowanych informuję, że Filona "pod ulubionym
jaworem" nie było :( Wygląda na to, że wianek z
rumieńców to za mało :(
beorn, nie zamieniłabym mojej chatki w Wiartlu na
pałac na Majorce :) Zapraszam. :)
Jutro zwykły dzień i pod jakimś wierszem ukaże się mój
kolejny dłuuugi komentarz.
Pozdrawiam, spokojnej nocy :)
Och, Boże i zazdrościmy, Dobranoc
Tylko wzdychamy z zachwytu :)
Masz gniazdo w tak cudownym miejscu?
Zazdroszczę.
Bardzo delikatny, ptasi erotyk.
Bardziej o potrzebach duszy, niż ciała opowiada.
Pozdrawiam. (+)
Proszę nie chrapać :)
No tak... zostało tylko ho ho (w śladowych ilościach).
Życie mnie nie kocha (chlip, chlip) i żaby wyrzuciły
mnie z chóru (podobno fałszuję), a tu już zaczęły się
śpiewy końcowe. Własnie słyszę początkowe takty
"Góralu czy ci nie żal ( z prawa) i " A charary żyją"
(z lewa). Nel-ka! głośniej, proszę :)
Zlizuję resztki ho ho.
Życie mnie nie kocha )chlip, chlip).
Kurczę, impreza w najlepsze, a ja na próbie. Życie
mnie nie kocha (chlip, chlip). Zostało choć trochę
polewy? I tej szarlotki na spirytusie?