Jak marzenie
ujrzałem dziewczynę
jak marzenie
podążam za nią
z miłości słowem
nie patrzę na księżyc
w poświacie aureoli
wyciągam rękę
proszę o zrozumienie
wiem
ktoś zranił ciebie
a ja pragnę być ci
nie tylko przyjacielem
moje słowa
nie są rzucane na wiatr
spójrz w moje oczy
dziewczę młode
niech będą dla ciebie lustrem
w którym ujrzysz swoje odbicie
zaufaj proszę
a podaruję ci
szczęśliwe życie
u mojego boku
nie w każdym człowieku
jest ukryte zło
podaj mi dłoń
poczuj jak słowa moje
drżą
one pokrywają się z czynem
Autor Waldi
Komentarze (25)
:)
Jak zawsze bardzo sympatycznie i z Miłością.
Przyjacielu pozdrawiam :)
Przepiękne wyznanie i obietnica.Pozdrawiam
serdecznie.:)
dobry pozdrawiam
Czytam raz jeszcze ten fajny wiersz, podoba mi się.
Waldku wybacz ten tekst ze skąpiradłem, ot skleroza
przecież wczoraj już mnie czytałeś, wybacz mój
Czarusiu:)
Dobrej nocy życzę :)
Zgadzam się z MaW-i :)
Dobrej nocy Waldku.
Według mnie to jeden z Twoich lepszych wierszy. pzdr
Pomocna dłoń tak potrzebna, tylko w geście
przyjażni...dystans zawsze istnieje, gdy różnicą wieku
powieje...młodość ma swoje prawa i potrzeby...starość
już tylko wizyty u lekarzy i uczynki dobroci...
pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocki
No, no ładne deklaracje.
No, no, podoba mi sie .
Pozdrawiam:)
Witam wieczorkiem:) takie wyznanie to żona na pewno
usłyszała kiedyś
pozdrawiam:)
Witaj Waldku:)
Tak sobie myślę,że wiersz napisany ze cztery dekady za
późno hi,hi:)
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz i miłość.
Witaj,
młoda to i może uwierzy w te piękne deklaracje...
Miłych godzin.
Serdecznie pozdrawiam.
Piękne deklaracje...pozdrawiam :)