Jak miliony róż
Oby to n8e było proroctwo na dziś i najbliższe dni, bo mam pewne trudności.
"Jak miliony róż".
05.06.2016r. niedziela 12:59:00
Jak miliony róż
Brzoza, która była z gumy,
Nie pomógł nawet ostry nóż,
Bo wtedy przyszła chwila zguby.
Komentarze (18)
Milyena ma rację,należy czytać od dołu do góry?
Pozdrawiam:)
Dziś będzie lepiej ...
pozdrawiam serdecznie :)
Wow, tyle powiem, gdy widzę wasze interpretacje. Na
te kilka niewinnych słów. Niebawem zachwyca was znów
Głowa do góry , jutro będzie lepiej :)
pozdrawiam
Hm, myślisz, że to wyjście z sytuacji? I załatwienie
spraw niezałatwionych? Zapominasz, że jesteśmy
istotami duchowymi. Na poziomie energii niezałatwione
problemy dalej duszą...
nie wolno tego robić. :(
Jutro będzie nowy czas i nowe nadzieje AMOR1988! Każdy
człowiek boryka się z różnym problemmi. Selavi
AMOR1988. Będzie dobrze, trzymaj się Autorze.
Relaksujcej nocki, pozdrawiam:-)
Musze głębiej się zastanowić... wiersz daje do
myślenia;
Czasem szkoda że brzozy nie są z gumy...
Jak się mają róże do brzozy...tylko nóż może być
nawiasem...dla zguby...a może i nie...
cytat góra...oby to nie...w nie coś nie
tak...pozdrawiam serdecznie
Nie żartuj nawet ;)
To rozszyfrowałam czy chyba? :)
Ostry nóż i zguba ..mój luby dobra refleksja ..a
Mroczne zamysły ..
Milyena- ostatnio pisałem o odwróconym porządku, a ty
czytając od końca do początku chyba mnie
rozszyfrowałaś. Brawo Ty :)
Zagadkowy wiersz:)
pozdrawiam
:)Pozdrawiam.