JAK MIŁO ( EREKCJATO)
Kochany nie po szyi
proszę rozepnij staniczek
haftkę nie guziczek
niżej proszę szybciej
nie tak powoli prędzej
jeszcze niżej pośpiesz się
nie wytrzymam nie tam
już nie mogę o teraz lepiej
wreszcie jak miło
powiedz mój luby
czy na pewno to
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
pchełka była?
autor
Yvet
Dodano: 2014-11-30 00:29:36
Ten wiersz przeczytano 1092 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Gdybym był o jakieś pięćdziesiąt
lat młodszy, to chciałbym być
bohaterem twojego wiersza!
A tak poważnie; pychota!
Nie kochana to nie była pchełka
pozdrawiam:)))
świetne erekcjato, fajnie na wesoło od rana:) miłego
dnia
Haha super , Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam .
Super
Dobre:), super. Miłego:)
:-)
rozbawiona :))))
:))
Bałamutka z Ciebie Yvet.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wesoło!
Pozdrawiam