Jak nikt ...

Bogusławie
jestem oczarowana twoim komentarzem,
unosi mnie, chyba przestanę smutać:)
dziękuję:)

Jastrzu,
:)

Mysle ze tak wlasnie ja kocham siebie teraz:)))

Można zazdrościć temu kochanemu.

Czyli krótko mówiąc...
kocha jak nikt!
I jak nikt nie potrafiłby tak pięknie opisać uczucia!

Jestem oczarowany wersami Beatko. :)

Ślę serdeczności:)

Tęsknie, pięknie, tajemniczo, a jednocześnie tak
kolorowo i majowo ...o miłości ...
Pozdrawiam i pogodnego weekendu życzę.

Pięknie tęsknie, w różnych odcieniach miłości...
Pozdrawiam serdecznie:)

"kocham cię łzami w deszczu
uśmiechem w promieniach słońca"
synchroniczność rzeczywistości jest zawsze ciekawa,
szczególnie gdy obiecuje że jej więcej dostrzeżemy,
albo wyobrażamy sobie że jest jej wiele poza tą
sytuacją czy jest to jakaś nowa dla nas odmiana
synchroniczności. pozdrawiam

Piękny, poruszający romantyzm i melancholia płynie z
Twojego wspaniałego wiersza :)
Pozdrawiam cieplutko Beatko :)

To wypadałoby ją rozweselić-:)
Przefarbowałaś poezję jak swoje włosy -:))

Pieronie
Myślę ze peelka na razie smuta
Pozdrawiam i dziękuję za poczytanie:)

Sławku
Miło bardzo:)
Dziękuję :)

Szeroką Piękna masz miłość. Jest i tęsknota i wiara.
Jest przypomnienie o rozstaniu tak jakby ono już było
faktem dokonanym ale czy jest w niej nadzieja? A może
to tylko chwila szczęścia od której niczego nie żądamy
w zamian. Zmuszasz do refleksji i za to masz plusa
oraz uśmiech:)))

Myślę, że prośba peelki została ( zostanie)
wysłuchana.
Podoba się treść!

Pozdrowienia ślę, Beata-:)

Iguś
:)
;)