Jak osobne oceany...
Jak osobne oceany...
Godzina po godzinie..
Ja odczuwam twój brak...
Tak bym chciała cię pocałowac,
Przytulić...
Powoli wariuję...
Z każdym dniem bardziej cię kocham...
I nie przestanę, zapewniam...
Nie pozwólmy by ten płomień
Między nami zgasł...
Nie teraz gdy doszliśmy tak daleko...
Za dużo złego pokonaliśmy aby teraz
tak poprostu zrezygnować i zapomnieć...
Przetrwajmy tą próbę na którą zostaliśmy
Wystawieni.. Niech płomnień coraz
Bardziej się rozpala...
Niech iskerka go zawsze podpala gdy
zagasać
Zacznie...
Nie pozwólmy by to co jest między nami
zgasło...
Przecież za bardzo sie kochamy...
Nie pozwólmy.. Proszę...
"Powiedz mi co myślisz, powiedz mi co czujesz, powiedz mi co masz, powiedz czego potrzebujesz..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.