jak ptak
jak ptak
zbłąkany bogobojnie
mimo swych lat
śpi niespokojnie
zmęczony lotem
zmagań podniebnych
spada z łopotem
tak niepotrzebny
jak ptak
zbłąkany bogobojnie
mimo swych lat
śpi niespokojnie
zmęczony lotem
zmagań podniebnych
spada z łopotem
tak niepotrzebny
Komentarze (11)
KAŻDE ISTNIENIE MA SENS.KAZDY CZŁOWIEK I KAZDY NAWET
PTAK KSZTALTUJE RZECZYWISTOSC.
i albo się wzbije ponownie, albo roztrzaska o skały
zawiści i obojętności... świetny wiersz
Pięknie napisany wiersz zmieszany ze smutkiem i
wolnością.
ciekawa miniaturaka ...wszystko niestety przemija.
Pozdrawiam
2 wers od góry = bogobojnie) poza tym, no cóż, i ptaki
się starzeją.
Ciekawa miniatura tylko tyle i aż tyle w niej
zawarłaś... pozdrawiam :)
świetna miniaturka,uczucia związane ztrwaniem
przeszkody przez los podkładane to one męczą i
zmuszaja do upadku, ale tzreba sie podnieść i szybować
dalej. pozdrawiam.
wiersz bardzo krótki a uderza w serce bo w nim dusza
Ładna poezja +Pozdrowienia ciepłe
bardzo smutny..
ale trafiający do głębi jak dla mnie.
pozdrawiam:)
Stracil cel lotu pira stare juz nie tak mocne, tak
wytrwałe.
widzę suzzi ,ze masz doła,niby miał być wiersz ciekawy
a wyszedł smutny,zrozumiałam,ze masz na myśli
przemijanie i los człowieka...takie życie