Jak skazaniec przyznaję
Za ścianą ktoś śpiewa
skargę byle jaką
taką spowiedź
spisaną na końcu języka
usłyszeć nie znaczy
wszystko zobaczyć
żelazna kurtyna dłonią
kwilenie zatyka
nie szukam wymówek
czasem tylko liter brakuje
choć w alfabet wszystkie
wpisali (ponoć)
karmić się cudzą nadzieją
ja nie potrafię
człowiek zgorzkniały
do prawdy nie skory
rdzawe kleszcze
omszałych myśli
za wiarę uznaje
M.Wityńska
27.02.2008
autor
Mariola Wityńska
Dodano: 2008-02-28 08:02:15
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
hmm..zgorzkniały człowiek nie chce słuchać prawdy...
ma swoją ...nie chce karmić się cudzą nadzieją
,chciałby ją odkrywać dla siebie.. Słyszeć nie oznacza
rozumieć... można wiersz interpretować w rożny
sposób.. ..ciekawy
Bardzo refleksyjnie, wiele tak zwykłych prawd mieści
sie w tym wierszu, szczegolnie trafne dwa wersy -
usłyszeć nie znaczy
wszystko zobaczyć,dobry wiersz.