Jak Skonać
Magdzie F
Spotykam Cię jeszcze
W cieniu zamyślenia
Przy Twoich kolanach
Wpatrzonych w usta
Przy strużce światła
Jak krwi między piersiami
Które chłoną mój dotyk
Nie mam gorąca Twojego oddechu
Nie czuję rosy wilgoci Twych warg
I wiem, że już nigdy
Nie zdarzy się mój język
Na Twej drżącej kobiecości
Ale jak Cię odepchnąć w snu ciemność ?
Gdy na jawie
Nie opuściłbym nigdy
Żywej natury Twoich palców
Jak skonać ?
Nie czując zapachu spełnienia...
Przepowiedni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.