Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...jak to się stało...

...nic na to nie poradze, że Cie Kocham :* Kotecku... I już zostaniesz w moim serdusecku...

Jak to się stało, że było i jest mi Ciebie wciąż mało...?
Że Kocham Cie nad życie jak alkoholik picie...
Że gdy patrze na Ciebie to jest mi słodko jak w niebie...
Gdy trzymasz mnie za rękę przepędzasz każdą moją udrękę...
Gdy mnie obejmujesz to czuje, że do mnie pasujesz...
Lecz jak to się stało, że moje serce Twe pokochało...?
Przecież Ty i ja to...kobieta...
I obie kochałyśmy się kiedyś w facetach...
Więc jak to wytłumaczyć mam, że Ciebie wciąż obok siebie mam...?
Że nadal się do Siebie tulimy, czasami też kłucimy...
Że coraz to namiętniej całujesz i jeszcze bardziej za mną głupiejesz...
Że ja głupieję za Tobą, czy to można nazwać chorobą...?
No chyba, że miłość to choroba...przed, którą się nikt nie uchowa...
Wiem, że to miłość połączyła Nas...
I wpadłyśmy w to po uszy, a nie po sam pas...
Nie ważne, że obie jesteśmy kobietami...
Ważne, że się Kochamy!

..:Z Wielkim Oddaniem MadziaLenka - Twój Aniołek Stróż:..

Dodano: 2006-10-31 08:54:04
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

antybanał antybanał

Koniec tych żartów piszesz beznadziejne gnioty i nie
masz cienia pojęcia co to jest poezja.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »